|
|
GRA
MIEJSKA -
EUROPEJSKIE HARCE |
|
|
11.05.2013 - Europejskie HARCE.
Sobota rano. Leje jak z cebra. A niech to… Akurat dzisiaj.
 Żeby to…
Prognoza – leje cały dzień. Rozlegają się pierwsze sygnały telefonów. To
rodzice z pytaniem o wyjazd. Czy jedziemy? W taka pogodę? Na 90% nie
mówię. Ale nie podjąłem jeszcze decyzji. Zobaczymy. Idę. Nie uwierzycie!
W chwili gdy tylko wyszedłem z domku… przestało padać! ;-DDD. Na miejscu
zbiórki jest już Magda. Oooo Tosia to do mnie dzisiaj już 4 razy
dzwoniła. Mówi, że choćby miało padać, grzmieć i śniegiem prószyć to Ona
- JEDZIE! No to jedziemy. BUS już jest. Na miejscu jesteśmy akurat. Nie
pada ;-D. Dostajemy koperty z zadaniami. Otworzyć dopiero o 10:00 mówi
kierownik imprezy. Punkt 10 ruszamy. Pierwsze zadanie znaleźć siedzibę
zakonnic. Oj coś nam to długo poszło. "Bo
zakonnicą to żadna z nas nie będzie"
wołają zgodnie. Noo w grupie same dziewczyny to wiedzą najlepiej. Po
kilku błędnych strzałach - mamy. Przed nami – Grecja. Bóg
Zeus obok żony Hery, puszcza pioruny. Hefajstos majstruje młotem, a
Syzyf z mozołem pcha swą kulę. Zadania rozwiązujemy
 całkiem-całkiem.
Trzy atrybuty bogów Olimpu? Proszę! Trzy rekwizyty z
epoki? Proszę! Zagadka? Rozstrzelana. Dosta-jemy
komplecik punktów i ruszamy. Ale co to? Grupy się
lekko kłócą. A gdzie punkt
12 regulaminu o dobrym humorku i nieustającym
zadowoleniu??? Szybko
wprowadzam
modyfikacje do naszej wewnętrznej rywalizacji. Tylko
następnym razem niech Pan mniejsze grupy zabiera.
Szukamy punktu językowego na ulicy
 Dąbrowskiego.
Jest. Francja. Leci filmik z Edit Piaf. To bardzo
znana francuska piosenkarka. W międzyczasie
rozwiązujemy zagadki. Ile
metrów ma Wieża Eiffla? Stolica Francji? Hymn? A kto
jest teraz prezydentem Francji????? To małe
piwko. Julka wie!!! Jednak budowanie karcianej wieży
pod presją czasu oj, oj to nasze Waterloo. Nic to.
Ruszamy dalej. Tym razem Niemcy. Zero problemów z
odgadnięciem nazwy państwa. Flaga jest, a i
Bawarczyk w charakterystycznych portaskach swoje
robi ;-D. Ktoś rzucił hasło
czy piwko tu będą serwować? Acha, acha…
;-D. Zadania to pestka. Tylkooo no… te… samochodziki
nam nie podeszły. Oj! Czasu mało. Prawie biegniemy
do następnego punkty.
Vítejte dívki i pánové. Oj nie wcale nas
nie obrazili. Dívki
czyli po naszemu dziewczyny. Tu nie ma się co
obrażać. Ve kterém tato země jsme? No język jakiś
taki znajomy, i ten no Rumcajs. No
    
Rumcajs to jest z Rosji
krzyczy Julcia.
Nie, nie mówi druga Julka on jest z Holandii,
nie - nie krzyczy trzecia
Julka - z Czech. Ot co trzecia, ale
najlepsza. Bo nas, to
Rumcajs w błąd wprowadził. Żecze pierwsza. Bo On
jakiś taki chudy jest ;-D. Czy znacie
takie bajki jak Wodnik Szuwarek, Krecik, Sąsiedzi,
Makowa Panienka oraz Żwirek i Muchomorek? Acha! A
czy potraficie rozpoznać różne waluty z jakich
krajów pochodzą??? Otóż to. Z kompletem punktów
ruszamy dalej. Czas jeszcze 40min. Kto mógł
przewidzieć, że to będzie nasze ostatnie zadanie?
Straż. Oooo. Znacie taką bajkę o strażaku??? Wiemy
to
 strażak Sam. A z jakiego ona jest kraju??? Oj tu
nas mają! Podpowiedź tańczy się tu walca. Wiedeń
krzyczy Dominika to musi być Austria. Otóż nie. Jest
jeszcze walc angielski. Teraz zadania zręcznościowe.
Układanie wieży ze skrzynek
to wyczyn nie lada. Najwięcej ułożyła
Julka. No i ratowanie poszkodowanego z pożaru.
Kaski, termo wizjery, dymy. Dymy, Dymy. Wszedłem za
jedną z grup i zacząłem jęczę. Ale był ubaw… ;-D. No
ale uratowały manekina. Mucha nie siada. I tylko
Włoch pozostały niezaliczone. Koniec czasu. A w
parku trzeba było ryby łowić ;-D. Wracamy na miejsce
zbiórki. Teraz tylko pizza i do domciu.
A pogoda to dobra była, aż do samego Wolborza. Jak
tu przyjechaliśmy od razu polało. Teraz to już
mogło. Do zobaczenia na następnej grze!
  
KONIEC
|
|