Jasełka Bożonarodzeniowe I znów się zbliża czas Bożego Narodzenia. A jak święta to… Jasełka ;-D. Zanim jednak do tego doszło były próby. Godziny prób. Wszystko po to by już na scenie wszystko było tiptop. I wreszcie jest ten dzień. Godzina J (Jasełka) za chwilę. Przed sceną trwają ostatnie gorączkowe przygotowania. Pani Monika dopasowuje stroje Elfikom. Mikołaj zakłada brodę, sprawdzany są mikrofony i flet. Pani Ola rozśpiewywuje chórek, Józef, chwyta za laskę, dziewczyny pokazują „babci” jak ma ułożyć dłoń do cmoknięcia ;-D. Wszystkim kieruje pani Ewa. Rozstawiając, ustawiając, pokazując. Tu stoją rodzice, tam dzieci. Oooo… tam stanie pan Paweł! Wreszcie pani dyrektor rozpoczyna uroczystość. Jak za mgły, z dalekiego kraju pojawiają się Elfiki. Te małe, ale pracowite i wesołe istotki wspierają Mikołaja. Bo przecież wszędzie trzeba coś pod choineczką zostawić. O nikim nie zapomnieć. W tle lecą kolędy gdy… Obraz się zmienia. Chaos, gwar, przedświąteczna krzątanina, zakupy, zakupy, zakupy… Kto pamięta, że święta to czas radości? Ważne są tu i teraz. Ważna złota kredytowa karta, komputer, gry. A gdzie rodzina? Gdzie święta? W marketach i hipermarketach też królują kolędy, jednak jakże odmienne. Wszędzie słychać reklamy. Przesyt, pośpiech. Tu plazma, tam… Piotruś! Niezwykle grzeczny ten chłopczyk dyryguje babcią i wszystkimi dokoła. Mikołaj??? Dać mu kopa w d…e eeee… no kopa ;-D. A w zamian nagroda czyli lody… I znów mamy jakby skok w przestrzeni. Dom i świąteczne sprzątanie. Wspaniałe dzieci „z radością” pomagają rodzicom ;-D. Wynieść śmieci? Sama sobie wynieś! Poodkurzać? Niech siostra to zrobi! Zmyć naczynia? No nie przecież wszystkie problemy można załatwić za pomocą pięści, nieprawdaż? Ponowny skok i co??? Ubogo, ale jakoś inaczej. Babcia z gromadką wnucząt. Czyta Wigilijne opowieści. Wspólne ubieranie choinki, sprzątanie. A babcia opowiada, opowiada… Pojawiają się Józef, Maryja, pastuszkowie, anieli głoszą nowinę… Na twarzach radość. Najmłodsi dostrzegają pierwszą gwiazdkę. Już czas. Jest pismo święte, są życzenia i wspólna rodzinna wieczerza. A na koniec kolędowanie! Ja również życzę Wam spokojnych, radosnych, rodzinnych świąt. A na koniec podziękowania dla pani Ewy za pomysł i realizację, pani Oli za chórek, dla pani Moniki za Elfiki i dźwięk oraz pani dyrektor za dekoracje. Zapraszam do fotek.