15 listopada klasy szóste pojechały do Miejskiego Ośrodka Kultury w Piotrkowie Trybunalskim na przedstawienie teatralne pt. „Wrota czasu” w wykonaniu aktorów Teatru Młodego Widza z Wolimierza. Bohaterami sztuki byli Rafał, jego siostra Ula i kolega Mateusz. Rafał wiele czasu spędzał przed komputerem, przygotowywał się do szkolnego turnieju gier. Zaniedbywał swoje obowiązki, nie pozwalał siostrze korzystać z komputera. Pewnego dnia Ula straciła wzrok na skutek wybuchu pary. Rafał na prośbę rodziców musiał jej pomagać w nauce, ale robił to niechętnie. Ostatecznie Rafał stanął przed trudnym wyborem: wzrok dla siostry czy zdobycie całej wiedzy komputerowej. Spektakl przekazywał widzowi ważną prawdę. Nawet najlepszy komputer nie zastąpi człowieka, nie da mu też mądrości płynącej z książek. A z samego komputera należy korzystać rozsądnie, aby nie zaniedbywać innych spraw. Fantastyczne postacie, efekty świetlne i dźwiękowe robiły na publiczności duże wrażenie.

Od niedawna możemy zaglądać na stronę www naszej szkolnej biblioteki. Ogłoszenia o konkursach, nowości, nasze prace i oczywiście statystyki wypożyczeń to tylko niektóre z propozycji tej strony. Serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych. Możesz wpisać w pasku adresu: www.bibliotekaspwolborz.wordpress.com, klinąć link Kliknij. Link znajdziesz również w dziale Biblioteka w lewym menu.

A zaczęło się tak niewinne… Czytaniem bajek. No dobrze, dobrze… Może to i nie było zwykłe czytanie bajek. Kalambury, pokazywanie za pomocą ciała, czytanie Lokomotywy jako horror, Rzepki jak sensacja i takie tam.. Ekipa niewielka. Nie wiem czemu. Zawsze ful ludzi, a teraz tak mało… I tak niepostrzeżenie nadszedł sobotni poranek. Zimno jak diabli. To nic! Humory dopisują. Już na miejscu małe zaskoczenie. Ta niby niespodzianka to będzie gra z mapą!!!! Łłałłłł…. Ruszamy. Zaraz u drzwi wita nas kraina Tralalińskiego. Dostajemy kopertę. Nazwij prawidłowo w języku Tralalińskiego. Pestka z masłem. Iza roztrzepuje to zadanko w „try miga” ;-D. O… jeszcze jedno? No problemas. Z pełną pulą ruszamy dalej w kierunku Nagórzyckich Grot. Po drodze znajdujemy kolejny punkt. Tym razem lokomotywa. Pamiętacie co było w dziewiątym wagonie??? Ha, ha… No, ale 6 punktów piechotą nie chodzi. Co??? Zagrać lokomotywę. To zadanko jak ulał dla naszej ekipy. Ja zostaję ciuchcią, a reszta to wagoniki. Jedziemy wydając z siebie Ufy, Pufy, Buffy, jęki, syki i pomruki. Tym razem max... Chcesz wiedzieć więcej? - KLIKNIJ

Zapraszam do fotek - kliknij na przycisk -

W bieżącym roku szkolnym nasza szkoła została jednym ze zwycięzców konkursu ogłoszonego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi - „Moja wymarzona pracownia ekologiczna”. Całkowity koszt zadania to 21.414zł. Ogrom kasy!!! Projekt możliwy był do realizacji dzięki pomocy WFOŚiGW w Łodzi, który przyznał na realizację projektu "Eko-Jagiełło" ponad 20.000zł. Nowiutkie mebelki, ekran, projektor, laptop, plansze na ścianach, tablica, mikroskopy, aparat fotograficzny, kamerka cyfrowa to wynik zakupów dokonanych dzięki pozyskanym środkom. A... jest jeszcze nowy Franek czyli szkieletor, obserwator przyrodniczych eksperymentów. Dziękujemy WFOŚiGW w Łodzi i wszystkim innym instytucjom, które pozwoliły zrealizować nasze marzenia o Eko-pracowni na miarę XXIw.

44 Rajd Parasolowy PTTK. Tym razem to wielka niewiadoma. Pierwszy rajd organizowany przez PTTK w którym bierzemy udział. Celami tej organizacji są zwiedzanie i poznawanie. Punkt zborny – park Poniatowskiego w Piotrkowie. Idziemy. Wraz z nami wędruje nasz parasol. Cudo… Przypomina troszkę grzybka, ale co tam ;-D. Idziemy. Drużyna niewielka, ale za to prężna. Chłopcy się rozchorowali więc same dziewczyny… No i ja oczywiście ;-D. Po drodze krótka sesja zdjęciowa i tak niepostrzeżenie dochodzimy na miejsce. Park Poniatowskiego ta całkiem interesujący obiekt. Powstał w 1916 roku. Podzielony na tzw. "Gabinety Roślinne" - czyli miejsca obsadzone określonym gatunkiem zieleni, posiada cechy włoskich i francuskich ogrodów geometrycznych. Pojawiają się kolejne drużyny. Każda z parasolem. Są takie z bibuły, z liści, są z gałązek, papieru, gazet, materiału i… sosnowych igiełek. Krótkie powitanie i… jesteśmy w Pekinie. Tak, tak w Pekinie ;-D. Żaden żart. Budynek powstał wraz z rozwojem kolei. Stanowił siedzibę kolejarzy. Mieszkało tu nawet do 800 osób związanych z koleją. Był tabor kolejowy, naprawiano maszyny, napełniano woda parowe kotły. I tak idziemy spacer przez gazownię, pierwsze w Piotrkowie kino, halę, wieże ciśnień, dworzec, dom rodzinny Grota Roweckiego, stare mury. Kawał historii. Całość zakończyły kiełbaski. Miły spacer przez miasto tak bliskie, a tak mało znane. Zapraszam do fotek

Zapraszam do fotek - kliknij na przycisk -

11 listopada - dlaczego świętujemy? 11 listopada to dla nas, Polaków, jedna z najważniejszych dat w kalendarzu. Właśnie wtedy obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości. To właśnie 11 listopada 1918 r., po 123 latach zaborów, nasz kraj znów pojawił się na mapie Europy. Wspomnianego dnia, słynny polski Józef Piłsudski, został Naczelnym Dowódcą Wojsk Polskich, a przebywające na naszych ziemiach oddziały obcych żołnierzy, zaczęły się z nich wycofywać. Ponownie mogliśmy zacząć się cieszyć ze swojego własnego domu – Polski, która przez wiele lat zawłaszczona była przez Rosję, Prusy i Austrię. Z tej okazji uczniowie z wolborskiego gimnazjum przygotowali słowno muzyczną inscenizację. Pod czujnym okiem pań Wiesławy, Oli i p. Jaworskiej (jeśli pomyliłem proszę o wybaczenie) powstał obraz prowadzący widza przez epokę walk o niepodległość i suwerenność. Chcesz wiedzieć więcej? - KLIKNIJ

Zapraszam do fotek - kliknij na przycisk -